Komisariat Policji w Wojkowicach
Rozmiar czcionki
- Komendanci z Wojkowic i Siewierza odeszli na emeryturę Dwóch komendantów różnych komisariatów, lecz odczucia te same: wzruszenie, podziękowania i życzenia – tak można w skrócie opisać uroczystość pożegnania Komendanta Komisariatu Policji w Wojkowicach podinsp. Marcina Kaszuby oraz Komendanta Komisariatu Policji w Siewierzu nadkom. Cezarego Pawlika. Komendant Powiatowy Policji w Będzinie insp. Arkadiusz Więcek oraz samorządowcy na czele ze Starostą Będzińskim Sebastianem Szaleńcem podziękowali im za dobrą współpracę na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. Do życzeń dołączyła się kadra kierownicza oraz policjanci, a także pracownicy cywilni.
- Tymczasowy areszt dla mężczyzny, który zabił swojego psa Na okres trzech miesięcy trafił do aresztu 72-latek, który uśmiercił swojego psa. Wojkowiccy policjanci zatrzymali oprawcę, próbującego uniknąć odpowiedzialności. Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia.
- Kierował agresję w stronę żony, a następnie kierował po pijaku Policjanci z wojkowickiego komisariatu zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który stosował przemoc wobec swojej o rok młodszej żony. Ponadto agresor kierował samochodem, mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany musi opuścić mieszkanie, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
- Złamał sądowy zakaz zbliżania się-trafił do aresztu Na okres dwóch miesięcy do aresztu trafił 20-latek z powiatu będzińskiego, który nożem groził swoim rodzicom, a ponadto złamał sądowy zakaz zbliżania i kontaktowania się z nimi. Domowy oprawca swoją agresję skierował również na policjantów, których znieważył. Sąd zadecyduje o dalszym losie podejrzanego, któremu grozi nawet 5 lat więzienia.
- Wakacyjna wizyta najmłodszych w wojkowickim komisariacie Wyjątkowi goście odwiedzili wojkowickich policjantów na ich komisariacie. Grupa najmłodszych przedstawicieli jednego ze żłobków złożyła wizytę, która przysporzyła dużo radości nie tylko dzieciom, ale i policjantom. Mundurowi mogli oprowadzić maluchy po jednostce, na której czekało na nich nie tylko wiele pytań, ale i atrakcji. Teraz dzieci już wiedzą, że „dzielnicowy jest bliżej nas”.
- Zareagował po służbie, zatrzymując pijanego kierowcę Kryminalny siewierskiego komisariatu, mł. asp. Jakub Lamch udowodnił, że policjantem jest się nie tylko w godzinach pełnienia służby, lecz całe 24 godziny. Dzięki jego reakcji odpowiedzialności nie uniknie 27-letni kierowca, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, grozi mu nawet do 2 lat więzienia.
- Areszt dla 45-latki za rozbój z bronią Wojkowiccy policjanci zatrzymali 45-latkę, podejrzaną o rozbój na 30-letnim obywatelu Gruzji. Kobieta miała wspólnika, który podczas przestępstwa użył przedmiotu łudząco przypominającego prawdziwy pistolet. Na wniosek śledczych i prokuratury będziński sąd zastosował wobec podejrzanej trzymiesięczny areszt. Teraz śledczy poszukują mężczyzny, który jej towarzyszył.
- Domowy oprawca po ataku na swoją babcię trafił do aresztu Na okres 90 dni trafił do aresztu 28-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką i babcią. Ponadto 75-letnia kobieta w wyniku ataku mężczyzny doznała uszczerbku na zdrowiu. O dalszym losie agresora zadecyduje sąd, grozi mu nawet 5 lat więzienia.
- Sprawca włamań w rękach mundurowych Kryminalni z wojkowickiego komisariatu zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu będzińskiego, który włamał się do niezamieszkałego domu, z którego skradł różne przedmioty. Jak ustalili policjanci w ostatnim czasie dokonał on wielu kradzieży z włamaniem na terenie Wojkowic, część skradzionego mienia udało się odzyskać. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
- Zamiast rodzinnych świąt policyjny areszt Mundurowi z wojkowickiego komisariatu w ostatnim tygodniu zatrzymali dwie osoby, które dopuścili się kilku przestępstw. Mężczyźni, zamiast spędzić święta w rodzinnym gronie, wybrali policyjną celę. Dwa różne przypadki, jednak finał ten sam, podejrzani zostali zatrzymani, a teraz grozi im do 5 lat więzienia.