Wiadomości

Włamywacz-recydywista wpadł w ręce dzielnicowych

Data publikacji 05.04.2018

Bliska współpraca będzińskich dzielnicowych z właścicielami ogródków działkowych doprowadziła do zatrzymania na gorącym uczynku 29-letniego włamywacza. Po sygnałach docierających od działkowców z Grodźca mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa w chwili, gdy plądrował cudzą altankę. Będzinianin przyznał się już do dwóch kradzieży z włamaniem, złożył także wniosek o dobrowolne poddanie się karze. 29-latkowi grozi teraz kara nawet 15 lat więzienie, gdyż działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. "recydywy".

Wraz z nadejściem wiosny do pracy na łonie natury zabrali się działkowcy.  Niestety większa aktywność na ogródkach działkowych do "roboty" zachęca również złodziei. W odpowiedzi na sygnały dotyczące kradzieży płynące od będzińskich działkowców na ogródkach działkowych w dzielnicy Grodziec pojawili się dzielnicowi. Efekt ich pracy był dosłownie piorunujący. W trakcie służby obchodowej zauważyli na terenie jednego z ogródków podejrzanie zachowującego się młodego mężczyznę. Na widok policyjnego patrolu młodzieniec próbował się ukryć, szukając schronienia na sąsiedniej działce. Jako tymczasową kryjówkę przed ścigającymi go policjantami włamywacz wybrał nawet wolno stojącą na działce ubikację. Zatrzymany 29-latek przyznał się już do dokonanych w ostatnich dniach dwóch kradzieży z włamaniem na terenie ogródków działkowych. Mężczyzna złożył także wczoraj wniosek o dobrowolne poddanie się karze. 29-letni będzinianin niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał karę za podobne przestępstwo, dlatego tym razem za działanie w warunkach tzw. "recydywy" grozi mu nawet 15-letni pobyt za kratkami.  

Powrót na górę strony