Wiadomości

Pożar baraków

Będzińscy policjanci ustalają przyczyny i okoliczności pożaru, do jakiego doszło wczoraj kilka minut po północy w Będzinie przy ulicy Sportowej. Płomienie doszczętnie strawiły barak w którym pracownicy firmy budowlanej przechowywali maszyny i urządzenia. Uszkodzeniu uległ również sąsiadujący barak w którym budowlańcy mieli szatnię.

Będzińscy policjanci ustalają przyczyny i okoliczności pożaru, do jakiego doszło wczoraj kilka minut po północy w Będzinie przy ulicy Sportowej. Płomienie doszczętnie strawiły barak w którym pracownicy firmy budowlanej przechowywali maszyny i urządzenia. Uszkodzeniu uległ również sąsiadujący barak w którym budowlańcy mieli szatnię. 

Pożar wybuchł w niedzielę około północy w Będzinie przy ulicy Sportowej. Z nieustalonych dotychczas przyczyn w płomieniach stanął barak, w którym pracownicy firmy budowlanej przechowywali swoje maszyny i urządzenia. Po pewnym czasie ogień przeniósł się również na sąsiedni barak wykorzystywany przez pracowników firmy jako szatnia. Przybyli na miejsce pożaru strażacy szybko i sprawnie uporali się z ogniem. W dniu wczorajszym będzińscy śledczy przeprowadzili czynności na miejscu zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, które powinny ustalić  okoliczności i przyczyny pożaru.

Powrót na górę strony