Ucieczka pijanego sprawcy kolizji
Będzińscy stróże prawa zatrzymali dzisiejszej nocy kompletnie pijanego kierowcę, który na ulicy Żeromskiego w Będzinie uderzył w inny, prawidłowo jadący samochód, a następnie uciekł z miejsca kolizji drogowej. 45-letni dąbrowianin został zatrzymamy na ulicy Małobądzkiej po kilku minutach poszukiwań. W trakcie sprawdzania drogowych "osiągnięć" kierowcy policjanci ustalili, że do lipca 2014 roku ma on zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów.
Będzińscy stróże prawa zatrzymali dzisiejszej nocy kompletnie pijanego kierowcę, który na ulicy Żeromskiego w Będzinie uderzył w inny, prawidłowo jadący samochód, a następnie uciekł z miejsca kolizji drogowej. 45-letni dąbrowianin został zatrzymamy na ulicy Małobądzkiej po kilku minutach poszukiwań. W trakcie sprawdzania drogowych "osiągnięć" kierowcy policjanci ustalili, że do lipca 2014 roku ma on zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów.
Do zdarzenia doszło kilka minut po północy w Będzinie przy ulicy Żeromskiego. Jadący nissanem primerą 45-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej w pewnym momencie zjechał na przeciwny pas ruchu uderzając w prawidłowo jadące aveo. Na szczęście w wyniku uderzenia kierujący chevroletem 56-letni sosnowiczanin nie odniósł obrażeń. Kierowca nissana nie zatrzymał się na miejscu kolizji i zaczął uciekać w kierunku centrum miasta. Po kilku minutach jego dalszą jazdę zakończył policyjny patrol na ulicy Małobądzkiej. Mundurowi od razu zauważyli, iż mają do czynienia z nietrzeźwym kierowcą. Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu, ponadto miał on problemy z wysławianiem się i utrzymaniem równowagi. 45-latek odmówił badania na zawartość alkoholu w organizmie, w związku z czym pobrana została od niego krew do dalszego badania. Ponadto w trakcie sprawdzania drogowych "osiągnięć" kierowcy policjanci ustalili, że do lipca 2014 roku obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz prokurator, grozi mu nawet 3 lata więzienia.