Złodziej - gapa w rękach policji
Będzińscy policjanci zajmujący się na co dzień przestępczością przeciw mieniu już dawno nie mieli do rozwiązania prostszej sprawy. W nocy z 18 na 19 lutego, na miejscu usiłowania kradzieży kabla telekomunikacyjnego ze studzienki w Będzinie przy ulicy Świerczewskiego, niedoszły złodziej pozostawił swój telefon komórkowy. Za usiłowanie kradzieży mężczyzna może spędzić nawet 5 lat za kratkami.
Będzińscy policjanci zajmujący się na co dzień przestępczością przeciw mieniu już dawno nie mieli do rozwiązania prostszej sprawy. W nocy z 18 na 19 lutego, na miejscu usiłowania kradzieży kabla telekomunikacyjnego ze studzienki w Będzinie przy ulicy Świerczewskiego, niedoszły złodziej pozostawił swój telefon komórkowy. Za usiłowanie kradzieży mężczyzna może spędzić nawet 5 lat za kratkami.
W dniu wczorajszym, w ręce policjantów trafił 28-letni będzinianin który usiłował dokonać kradzieży kabla ze studzienki telekomunikacyjnej. Zdarzenie miało miejsce w nocy z 18 na 19 lutego bieżącego roku w Będzinie przy ulicy Świerczewskiego. "Namierzenie" mężczyzny nie było trudnym zadaniem dla będzińskich policjantów, gdyż wewnątrz studzienki pozostawił należący do niego telefon komórkowy. Za usiłowanie kradzieży mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.