Wiadomości

Skradziony czy zagubiony... ale na pewno przywłaszczony

Data publikacji 27.10.2016

Z pozoru łatwa sprawa niekoniecznie prosty może mieć finał. Doświadczyli tego będzińscy policjanci, którym wprawdzie udało się odzyskać skradziony w połowie października br. telefon i ustalić jego aktualnego „posiadacza”, ale już okoliczności jego utraty budzą wątpliwości śledczych. Tak czy inaczej znalazca komórki odpowie za przywłaszczenie mienia, za które grozi mu nawet 3 lata więzienia.

W połowie października br. będzińscy policjanci uzyskali informację od 21-letniego mieszkańca miasta o kradzieży należącego do niego telefonu komórkowego huawei. Do zdarzenia miało dość w trakcie zakrapianego alkoholem spotkania towarzyskiego w jednym z pubów w centrum miasta. Prowadzone przez śledczych czynności pozwoliły na ustalenie osoby, która aktualnie użytkowała telefon oraz odzyskanie samego urządzenia. Jak się jednak okazało warty 600 złotych telefon znaleziony został przez 58-letniego mieszkańca Będzina na miejscu zgłaszanej kradzieży. Bez wątpienia znalazcę komórki, który postanowił jej używać, czeka teraz odpowiedzialność za przywłaszczenie mienia. Śledczy sprawdzą także dokładnie okoliczności utraty samego telefonu. W szczególności ustalą, czy doszło w ogóle do kradzieży, a samo zawiadomienie na nie miało jedynie na celu szybkie odzyskanie utraconego mienia.

Powrót na górę strony