Wiadomości

Kradzionym autem na włamanie

Data publikacji 07.05.2014

Po krótkim pościgu w ręce będzińskich policjantów wpadli dwaj bracia, którzy przedwczorajszej nocy dokonali włamania do kiosku handlowego na terenie będzińskiej dzielnicy Grodziec. Łupem mężczyzn padły papierosy różnych marek o wartości 10 tys. złotych. Osobliwym pozostaje fakt, iż rodzinny duet na "robotę" wybrał się skradzionym uprzednio w Katowicach fiatem uno. Za włamanie do kiosku i kradzież auta grozi im nawet 10 lat więzienia.

Przedwczorajsze zatrzymanie możliwe było dzięki reakcji naocznego świadka zdarzenia, który zauważył mężczyzn wybijających szybę w kiosku. Włamywacze w pośpiechu zapełnili torby  paczkami papierosów różnych marek i uciekli z miejsca osobowym fiatem. Ich łupem padły wyroby tytoniowe o wartości 10 tys. złotych. Dokładna relacja ze zdarzenia wraz z informacją o samochodzie i kierunku ucieczki złodziei, pozwoliła na ich zatrzymanie. Sprawcami kradzieży z włamaniem okazali się dwaj bracia, 44-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego oraz 46-latek nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Policjanci odzyskali nie tylko skradzione papierosy, ale również samochód którym poruszali się bracia. Jak ustalili mundurowi, para złodziei poruszała się skradzionym dzień wcześniej z parkingu w Katowicach fiatem uno. Będzińscy śledczy prowadzący sprawę ustalili dodatkowo, że na przestępczym koncie braci znajduje się również inne uno skradzione kilka dni wcześniej na terenie Będzina. Decyzją prokuratora bracia objęci zostali wczoraj policyjnym dozorem. Za włamanie do kiosku i kradzież aut grozi im nawet 10 lat więzienia.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 12.28 MB)

Powrót na górę strony