Wiadomości

Alkohol, Brawura, Kolizja

Data publikacji 26.01.2014

Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał sprawca kolizji w Czeladzi przy ul. Będzińskiej. 47-latek z Dąbrowy Górniczej zakończył swoją jazdę na słupie sygnalizatora świetlnego. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.

W piątek, po godzinie 18, będzińscy policjanci zostali wezwani do kolizji w Czeladzi przy ul. Będzińskiej. Na miejscu okazało się, że kierujący samochodem marki BMW, 47- letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator świetlny. Przyczyn tego zdarzenia można byłoby dopatrywać się w złych warunkach atmosferycznych panujących na drodze, gdyby nie wyczuwalna od sprawcy woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał go w organizmie ponad 2 promile.

Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto wiąże się to z utratą prawa jazdy i holowaniem pojazdu na koszt właściciela (jeśli nie ma możliwości zabezpieczenia go w inny sposób). Dodatkowo, wobec takiego kierującego sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów oraz podać wyrok do publicznej wiadomości.

Powrót na górę strony