Komisariat Policji w Sławkowie

Kolejowi złodzieje wpadli mimo ucieczki

Ucieczka z miejsca kradzieży elementów infrastruktury kolejowej powiodła się dwóm amatorom "cudzej własności" tylko przez chwilę. Pozostawiony z łupem na miejscu przestępstwa samochód bardzo szybko doprowadził sławkowskich stróżów prawa do 35-letniego mieszkańca miasta oraz jego 32-letniego kuzyna, którzy pod osłoną nocy ukradli metalowe podkładki kolejowe wraz z wkrętami o wartości prawie 10 tys. złotych. Złodzieje przyznali się nie tylko do jednego przestępstwa. Na swoim koncie mają również kradzież podobnych elementów pod koniec sierpnia br.

Patrolujący sławkowskie ulice i drogi stróże prawa zauważyli około godziny 4 nad ranem zaparkowanego w pobliżu nastawni kolejowej opla astrę. W pobliżu samochodu znajdowało się dwóch mężczyzn, którzy na widok policyjnego radiowozu salwowali się ucieczką. Wykorzystując ukształtowanie terenu uciekającym udało się bardzo szybko zgubić pościg w okalających szlak kolejowy zaroślach. W pozostawionym przy torowisku samochodzie mundurowi znaleźli metalowe podkładki kolejowe oraz wkręty, których wartość wynosi prawie 10 tysięcy złotych. Śledczy dysponując samochodem złodziei nie mieli większych problemów z ustaleniem ich tożsamości. Kilka godzin później na sławkowskim rynku zatrzymali 35-letniego mieszkańca miasta, a chwilę później jego 32-letniego kuzyna. Obaj mężczyźni przyznali się do kradzieży. Policjanci udowodnili im także wcześniejszą kradzież podobnych elementów infrastruktury, która miała miejsce na szlaku kolejowym w nocy z 28 na 29 sierpnia bieżącego roku. Dalszym losem amatorów "cudzej własności" zajmie się sąd i prokurator. Grozi im nawet 5 lat więzienia. 

Powrót na górę strony