Wiadomości

Areszt dla nożownika

Data publikacji 13.09.2018

Kompletnie pijany, w środku dnia zaczepił znajomego w pobliżu placu zabaw dla dzieci, gdy ten przyszedł pobawić się z wnuczką. Pokrzywdzony, zaatakowany bez większego powodu, otrzymał uderzenie nożem w brzuch. Napastnik zatrzymany został przez będzińskich stróżów prawa chwilę po zdarzeniu, gdy udał się na dalszą libację. Decyzją sądu 67-letni nożownik najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.

Do groźnego dla życia zdarzenia doszło w miniony piątek około 18.00 w pobliżu placu zabaw przy ulicy Żwirki i Wigury. Korzystając ze słonecznej pogody 68-letni mieszkaniec Będzina wraz z żoną oraz wnuczką udał się na plac by spędzić chwilę wolnego czasu. W pewnym momencie podszedł do niego mocno pijany 67-letni znajomy, który bez wyraźnego powodu wszczął awanturę. Jak wykazało późniejsze badanie w ciele agresora znajdowały się ponad 2 promile alkoholu. Napastnikowi "nie przeszkadzała" obecność bawiących się na placu dzieci. Najpierw zagroził swojej ofierze pozbawieniem życia, by po chwili zaatakować uderzając nożem w okolice brzucha. Mężczyzna z raną brzucha szybko trafił na stół operacyjny, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawca po całym zdarzeniu poszedł z innym znajomym na teren ogródków działkowych, gdzie miał zamiar kontynuować alkoholową libację. Przeszkodzili mu w tym będzińscy stróże prawa, którzy zatrzymali niebezpiecznego nożownika. Na wniosek policji i prokuratury będziński sąd wydał postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu. Za dokonane przestępstwo 67-latek może pozostać za kratkami nawet przez najbliższe 15 lat.

Powrót na górę strony