Wiadomości

Zaskoczony kieszonkowiec wpadł bo kradł pod okiem kamery

Data publikacji 23.03.2018

Kompletnie zaskoczony złodziej portfela wpadł wczoraj chwilę po dokonanej w jednym z będzińskich supermarketów kradzieży. Złodziej bardzo niefortunnie wybrał miejsce przestępstwa, tuż pod okiem sklepowej kamery. Mężczyźnie wprawdzie udało się niepostrzeżenie opuścić market z portfelem 76-letniej ofiary, jednak po chwili do jego mieszkania zapukali będzińscy stróże prawa, którym twarz amatora cudzej własności była już dobrze znana.

Do kradzieży doszło wczoraj w jednym z będzińskich supermarketów około godziny 8.30. 51-letni będzinianin wykorzystał nieuwagę jednej z klientek sklepu wyciągając z jej torby portfel z dokumentami, pieniędzmi i kartami płatniczymi. Złodziejowi udało się spokojnie opuścić sklep, amator cudzej własności nie przewidział jednak, że jego poczynaniom bacznie przygląda się kamera monitoringu sklepowego. Przybyli na miejsce kradzieży będzińscy stróże prawa po przejrzeniu zapisu z monitoringu wspólnie z pracownikami ochrony sklepu rozpoznali znanego im 51-latka. Po chwili mundurowi zapukali do drzwi jego mieszkania. Dalszym losem mężczyzny zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi mu nawet 5 lat więzienia. 

Powrót na górę strony