Wiadomości

Zaatakowali sąsiadkę, by agresję przenieść na policjantów

Data publikacji 16.01.2018

W ręce będzińskich stróżów prawa wpadli dwaj mieszkańcy miasta, którzy w trakcie sąsiedzkiej awantury najpierw zaatakowali 37-letnią będziniankę, by po przyjeździe mundurowych swoją agresję przenieść na policjantów. Mężczyźni dodatkowo odpowiedzą za zniszczenie szyby oraz drzwi wejściowych w mieszkaniu kobiety. Dalszym losem podejrzanych zajmie się teraz sąd i prokurator. Grozi im kara nawet 5 lat więzienia.

36-latek oraz jego 23-letni kompan od pewnego czasu byli skonfliktowani z 37-letnią sąsiadką starszego z mężczyzn. Agresorzy postanowili wykorzystać fakt, że partner kobiety wybrał się do pracy. Udali się więc pod jego nieobecność do mieszkania kobiety w jednym z budynków przy ulicy Brata Alberta. Przed spotkaniem postanowili dla odwagi spożyć jeszcze trochę alkoholu. 37-latka nie miała zamiaru spotykać się z mężczyznami, którzy za wszelką cenę próbowali dostać się do jej mieszkania. Rozjuszeni postawą kobiety zdemolowali drzwi wejściowe do jej mieszkania oraz wybili szybę w oknie. W ręce wezwanych na miejsce policjantów wandale wpadli po chwili w pobliżu miejsca przestępstwa. Zanim jednak zostali w trakcie szamotaniny obezwładnieni, próbowali groźbami zmusić stróżów prawa do zaprzestania interwencji, wielokrotnie ich przy tym znieważając. Obaj napastnicy chcąc się oswobodzić w pewnym momencie nawet zaatakowali policjantów. Jednak dodatkowe wsparcie w postaci następnego policyjnego patrolu zakończyło interwencję. 

 

Powrót na górę strony